Militares zostało głównym sponsorem wyjazdu delegacji Klubu Strzeleckiego TG Sokół na Mistrzostwa Świata PRF w Bitche we Francji. Dodatkowo śledziło przygotowania i organizację zawodów od rejestracji po ich zakończenie. Będąc obecnym na wydarzeniu najwyższej rangi poświęciliśmy się obserwacjom i zdobyciu doświadczenia w kluczowych zagadnieniach tj.:
– dobór broni i wyposażenia. Wydaje się, że wiemy wszystko o sprzęcie, na którym trenujemy. Nic bardziej mylnego, w trakcie strzelania nie ma czasu na analizę błędów lub zmianę konfiguracji. Każda dyscyplina wymaga skrojenia na miarę naszego całego ekwipunku.
– zaplanowanie strzelania. Stanowisko, postawy, wiatr, osprzęt to wszystko czynniki, które jesteśmy w stanie oszacować przed rozpoczęciem konkurencji. Z mniejszym lub większym prawdopodobieństwem sukcesu ale jednak mamy wpływ na to co zrobimy za chwilę. Warto obserwować zawodników przed nami, często są to niewielkie ruchy lub gesty zdradzające miesiące przygotowań.
– przygotowanie mentalne. Często pomijany element treningów. Zawodnicy wchodzący na stanowisko z roztrzęsionymi rękami nie byli rzadkością. Presja jaką wywiera drużyna, sponsor lub ja sam potrafi zniweczyć wynik już na starcie. Podobnie z emocjami po pierwszym chybieniu. Musimy wiedzieć jak reagować i wytrenować swoje zachowanie.
– regeneracja podczas zawodów. Strzelanie podczas 35 stopniowego upału po męczącej drodze lub nieprzespanej nocy potrafi wykluczyć z zawodów! Do tego adrenalina, która trzyma nas na strzelnicy pierwszego dnia dając złudzenie dobrego samopoczucia. Bez nawyków uzupełniania płynów, kalorii i snu jesteśmy zawodnikiem niekompletnym.
– zrzucenie odpowiedzialności. Mam dobrego trenera więc powie mi co mam robić! Nie tędy droga, każdy z nas popełnia błędy i może udzielić niewłaściwej wskazówki. Nie zawsze będziesz mieć wsparcie za plecami. Musisz szybko zadecydować, w jaki sposób rozwiążesz swój problem. Zaufać sobie i swoim umiejętnościom.
– konkretne zawody. Nie da się wygrać zawodów, pod które nie będziesz trenować. Ewentualnie trenować przy okazji. Jeśli liczysz na podium o wysokiej randze musisz skupić się tylko na tym. Przeniesienie umiejętności z innych konkurencji czy dyscyplin stanowi nieocenioną wartość ale nie zastąpi sprecyzowanego i metodycznie wykonywanego treningu.
– siły na zamiary. Nie spodziewaj się, że wygrasz robiąc coś hobbistycznie jeśli po drugiej stronie narożnika stoi sponsorowany zawodnik, który może poświęcić 8-10h dziennie na wykonywanie pracy jaką jest np. strzelanie. Wykorzystuje infrastrukturę, o której możesz pomarzyć a on ma ją na własnej posesji.
– doświadczenie. Bycie doświadczonym strzelcem to wartość sama w sobie. Czy jest to składnik decydujący o wygranej? Oczywiście, że nie tak jak wszystkie wyżej opisane. Przykładem niech będzie wygrana w klasie „Lady” gdzie całe podium zajęły nastolatki!